czwartek, 8 października 2015

Przedpokój



Dawno temu obiecałam pokazać przedpokój po liftingu. Jeszcze parę rzeczy jest tu do zrobienia, jak choćby pomalowanie grzejnika, szafy, czy wykonanie kilku dodatków... ale całokształt już jest. Poprzedni układ był bardzo niefunkcjonalny i delikatnie mówiąc mało estetyczny... doskwierał mi brak dostatecznej ilości wieszaków i mebli, które mogłyby pomieścić wszystkie buty. Wiecie kurtki i buty sześciu osób trochę zajmują ;)

Długo myślałam jak urządzić to pomieszczenie, aby nie straciło swej przestrzeni i było bardziej praktyczne niż do tej pory... oczywiście żadne meble mi się nie podobały lub były mało praktyczne. 
W internecie znalazłam sporo inspiracji, które w jakiś sposób mnie urzekły. Pokazywałam je we wpisie "15 inspiracji na przedpokój".
Pewnego pięknego dnia urodził się w mojej głowie pomysł na ławę z szufladami, która miała rozwiązać problem wędrujących w ilościach hurtowych, butów. Nad nią zrobiła się przestrzeń na dodatkowy wieszak, więc problem kurtek też się rozwiązał. Teraz już wiedziałam, że wykorzystam deski ze starych wrót stodoły! 
Zakasaliśmy rękawy i zabraliśmy się do roboty... tak, tak piszę w liczbie mnogiej, bo tym razem pomagał mi mąż. Ja przygotowałam projekt i drewno (uwielbiam obrabiać drewno), a mąż wszystko ładnie skręcił. 
Przedpokój nie jest jakimś cudem wnętrzarskim, ale jestem dumna, że meble zrobiliśmy sami i poprawiła się jego praktyczna strona.

Tak wyglądało przed...













W trakcie konstrukcji mebli...






GOTOWE!!!



Sporo  rzeczy, które widzicie w przedpokoju możecie zrobić sami... poniżej instrukcje "krok po kroku": 

czarne haczyki/półka na buty- IKEA
wazon ceramiczny wiszący róg - Zielona Doniczka
lustro/pudełko z napisem- PEPCO

Zastanawiam się czy grzejnik przemalować na biało czy zdecydować się na bardziej szalony kolor?! Poradźcie i koniecznie napiszcie jak podobają się Wam te kosmetyczne zmiany ;)



27 komentarzy:

  1. Bardzo się podoba! A grzejnik na szalony, koniecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :* Decyzja co do grzejnika musi dojrzeć... ale ciekawa jestem opinii...

      Usuń
  2. Pięknie wyszło! I samodzielnie! Brawo! Aga ja bym dała czarny grzejnik - wizualnie stworzyłby wsparcie dla półki nad nim, a kolorystycznie byłby dopasowany do dodatków (wieszaków, wsporników) w odcieniu czerni. Dodatkowy - inny - kolor mógłby też być, ale po powtórzeniu go w jeszcze innych dodatkach oprócz płyt grzejnikowej (żółty?, trawiasta zieleń?) :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Dorota! Szczerze powiedziawszy, to właśnie nad czarnym najbardziej się zastanawiałam ;) W przedpokoju stoi jeszcze szafa, którą na pewno machnę na czarno i pewnie po pomalowaniu tejże podejmę ostateczną decyzję...aby zbyt ponuro nie wyszło, gdy tyle czarnego dam ;)

      Usuń
    2. Miałam napisać dokładnie to samo co Dorota - kropka w kropkę :) Myślę, więc, że coś w tym musi być ;)

      A może zacznij od grzejnika i ewentualnie szafę na inny kolor? ;) I ja bym się jeszcze zastanowiła nad pomalowaniem drzwi wejściowych - sama zrobiłam tak u siebie i efekt naprawdę super :)

      Usuń
    3. Ja tez się podpisuję pod zdaniem Doroty :)
      Pięknie. Pozdarwaim !!!!
      Hania

      Usuń
  3. Super fajnie! Wpraszam się na osobistą inspekcję! ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. W każdym pokoju powinno być coś zielonego, bo to pięknie wygląda, tak jak u Ciebie :) Mój blog Ma i Bla

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam takie inicjatywy, a efekt... Rewelacja :)

    Zapraszam Cię w odświeżone progi My Sweet Dreaming Home

    OdpowiedzUsuń
  6. Naprawdę nie wiem, czym się stresowałaś! Efekt jest super! :-) Ja bym grzejnik na biało pomalowała, ale kolor też będzie dobrze wyglądał. Super pomysł z ławką! Cmok i udanego dnia! :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. I takie metamorfozy uwielbiam! Udowadniają, że przy odrobinie chęci można całkowicie odmienić wnętrze. I muszę w końcu powiesić moje lustro z pepco :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I to niewielkim kosztem ;) Całość wyniosła niecałe 200 zł ;)

      Usuń
  8. Fajny wystrój ale to nie dla mnie. Ja wolę prostotę i przestrzeń a nie zagdacanie sobie pomieszczenia duperelami !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się, każdy swoją przestrzeń dostosowuje do swoich potrzeb :)

      Usuń
  9. Ja się wyłamię. Podoba mi się lewa strona zdjęcia (i przedpokoju). Ławka super, wieszaki nad nią również. Podoba mi się półka z ramkami. Do całości nie pasuje mi ten wieszak z "jesiennymi motywami".
    Czarny grzejnik... Hmmm... Wydaje mi się, że przytłoczy wnętrze. Nie lepsza byłaby jakaś zabudowa? Może coś a la portal z wypełnieniem z czarnej siatki?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki za ten głos. Zgadzam się :) Zamontowałabym tam taki sam wieszak co nad ławą lecz mój mąż do tego jesiennego ma sentyment więc jeszcze chwilę tam pewnie powisi. Co do grzejnika ciekawa propozycja...

      Usuń
  10. Bardzo fajnie zrobiony przed pokój u nas jest korytarz tylko jedyna jego wada że jest ciemny nie ma okna strasznie ponuro w nim i nie wiem jak to zmienić

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na pewno jasna farba i jasne meble rozjaśnią wnętrze :) Warto pomyśleć też nad dobrym oświetleniem.

      Usuń
  11. Fajnie wygląda mi się takie coś podoba. Tylko dawajcie więcej zdjęć następnym razem bo to podstawa.

    OdpowiedzUsuń
  12. Tylko ile czasu to zajmuje i ile kosztuje ? Bo tego już nie napisaliście :P A szkoda bo jestem ciekaw

    OdpowiedzUsuń
  13. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  14. Nasz przedpokój to jest poniekąd wizytówka naszego domu. Dlatego u mnie od razu przed wejściem mam wycierczkę https://www.alumatex.pl/co-wziac-pod-uwage-wybierajac-wycieraczki-do-domu/ która skutecznie zatrzymuje wszlkie zanieczyszczenia przed wejściem do pomieszczeń.

    OdpowiedzUsuń

Co o tym myślisz?