Gdy zobaczyłam ten materiał w hurtowni wiedziałam, że musi być mój. Do głosu dopuściłam rozsądek i zamiast całej belki wzięłam kilka metrów. Brałam go z konkretną wizją komia i czapki dla Róży, które pokazywałam o TU, sukienek dla dziewczynek i spódnicy dla mnie. Z mojej spódnicy wyszła jednak sukienka i tym sposobem żeńska część naszej rodziny pomyka w tym samym outficie. Do kompletu powstały koronkowe opaski, których wykonanie krok po kroku także pokazywałam jakiś czas temu.
Sukienki miały swoją premierę podczas imprezy z okazji Dnia Kobiet...także ten teges, ekhem...jesteśmy sławnymi modelkami...
Jak siostry :)))
OdpowiedzUsuńJak miło ;)
UsuńSuper wygladacie wszystkie :)
OdpowiedzUsuńBuziaki,
Ewa
Robiewdomu.pl
Dzięki Ewa, buziaki. :)
UsuńŚwietnie razem wyglądacie! Materiał rzeczywiście super :)
OdpowiedzUsuńDzięki, w materiale zakochałam się od pierwszego wejrzenia :)
UsuńŚliczne sukienki, nic dziwnego, że materiał zwrócił od razu Twoją uwagę, bo wygląda naprawdę fajnie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, miałam konkretną wiżję z nim związaną i udało się ;)
UsuńNo no! Jestem pod wrażeniem jak to fajnie wyszło. Gdybyś nie mówiła, że sama szyłaś powiedziałabym, że kupiłaś te sukienki w sklepie :)
OdpowiedzUsuńhttp://blogwspodnicy.blogspot.com/
Dziękuję, sukienki wbrew pozorom bardzo łatwe w wykonaniu.
UsuńAga świetnie, super wyglądacie !!! KMLFM D. :)
OdpowiedzUsuńDzięki :)
Usuńfajny materiał, fajne sukienki i fajne kobitki:)
OdpowiedzUsuńDziękować :)
UsuńElegancko, podziwiam z Czech. Lucie
OdpowiedzUsuńCo za miłe dopasowanie! Świetnie to wygląda. Ostatnio top marki dla dzieci wygenerowały podobny trend, żeby matka i córka ubierały się tak samo. Urocze!
OdpowiedzUsuń