piątek, 28 lutego 2014

Skrzynia skarbów

Koszów, pojemników i pojemniczków w domu mamy mnóstwo...Pomagają nie tylko w organizacji domowego chaosu, ale co poniektóre stanowią ozdobę same w sobie.
Róży wraz z wiekiem przybywa zabawek więc trzeba było z tym kramem coś zrobić...

czwartek, 27 lutego 2014

Wiosna, wiosna...

"Wiosna, wiosna, wiosna ach to ty..." - ta piosenka towarzyszy mi dziś od rana...
Choć za oknem raczej jesień niż wiosna. W mojej głowie kipi od  pomysłów...
i tylko czasu

piątek, 21 lutego 2014

Złom

Lubię nadawać starym rzeczom nowe przeznaczenie. Mówiłam już Wam o tym?
Zresztą jak się okazuje, to takie modne ostatnio jest i ma nawet swoją nazwę upcylking.
Szukając w moim składziku płyty pilśniowej do jednego z przyszłych DIY. Natknęłam się na stare żeliwne koło, które w przeszłości miało swoje miejsce na piecu, takim co to kiedyś w każdej kuchni stał.
Znalazłam też patelnię oskrobaną, do smażenia już dawno nie nadającą się...i olśnienia doznałam ;)
Zacznę od materiałów, które wykorzystałam:

1. Materiały:
 - kółko żeliwne ze starego pieca,
 - stara patelnia,
 - szczotka druciana,
 - samoprzylepna tablica kredowa,
 - tasiemki ozdobne.


2. Żeliwne kółko oczyszczamy z rdzy drucianą szczotką.
Patelnię szorujemy środkiem czystości dostępnym w każdym sklepie. Jeśli ktoś chce bardziej ekologicznie może do tego celu zastosować popiół.
3. Na arkuszu tablicy kredowej odrysowujemy żeliwne koło. Wycinamy.


4. Wycięte koło przyklejamy do naszej bazy. Montujemy tasiemkę ozdobną. I możemy cieszyć się tablicą,
 na której nie tylko możemy pisać kredą...


...magnesy też świetnie się na niej trzymają...


5. Przechodzimy do patelni. Mierzymy średnicę wewnętrzną dna patelni.
6. Na arkuszu papieru kredowego, najlepiej cyrklem rysujemy koło. Wycinamy.
Przyklejamy go do wnętrza patelni.
That's all!




Uwielbiam tablice kredowo-magnetyczne i powiem Wam, że jeszcze nie jedną mam w planie ;)

środa, 19 lutego 2014

Zachód słońca & gwiezdny pył

Na początek spódniczka Zachód Słońca. Niestety zdjęcia nie oddają jej uroku.
W rzeczywistości ma złotą poświatę.

A na reszcie zdjęć duet z pogranicza dnia i nocy czyli Zachód Słońca & Gwiezdny pył.
Spódniczki na bazie koła, mocno zakręcone.

wtorek, 18 lutego 2014

Gwiezdny pył

Dziś post zdjęciowy. Dużo rozpisywać się nie będę.
Myślę, że zdjęcia same mówią za siebie ;)
Spódnica gwiezdny pył.
Dostępne rozmiary 80-98; 104-116.
Zamowienia można skladać mailowo lub przez butik na DaWanda.

Zdjęcia http://www.fotoflesz.art.pl/.

piątek, 14 lutego 2014

Walentynkowo

Problemy z internetem powoli opanowane...zaczynam zatem od zaleglego DIY.
Serce na patyku. Rospisywać się nie będę. Ot, taka mała inspiracja na walentynki i nie tylko...

Potrzebne materiały:
- swetr, filc lub jakikolwiek materiał,
- kulka silikonowa,
- tasiemka,
- szablon z kartonu w kształcie serca,
- nożyczki,
- patyk.

Krok 1
Ze swetra wycinamy serce. Zszywamy prawą stroną do prawej, zostawiając otwór na wywinięcie.
Wypychamy serce kulką silikonową.
Krok 2
Serce nabijamy na patyk. U mnie patyk umocowany jest w kawalku drewna. Równie dobrze patyk z sercem możemy umieścić w doniczce.
Krok 3
Kompozycję przyozdabiamy kokardką z tasiemki.
Gotowe :)