Dawno temu obiecałam pokazać przedpokój po liftingu. Jeszcze parę rzeczy jest tu do zrobienia, jak choćby pomalowanie grzejnika, szafy, czy wykonanie kilku dodatków... ale całokształt już jest. Poprzedni układ był bardzo niefunkcjonalny i delikatnie mówiąc mało estetyczny... doskwierał mi brak dostatecznej ilości wieszaków i mebli, które mogłyby pomieścić wszystkie buty. Wiecie kurtki i buty sześciu osób trochę zajmują ;)
Długo myślałam jak urządzić to pomieszczenie, aby nie straciło swej przestrzeni i było bardziej praktyczne niż do tej pory... oczywiście żadne meble mi się nie podobały lub były mało praktyczne.
W internecie znalazłam sporo inspiracji, które w jakiś sposób mnie urzekły. Pokazywałam je we wpisie "15 inspiracji na przedpokój".
Pewnego pięknego dnia urodził się w mojej głowie pomysł na ławę z szufladami, która miała rozwiązać problem wędrujących w ilościach hurtowych, butów. Nad nią zrobiła się przestrzeń na dodatkowy wieszak, więc problem kurtek też się rozwiązał. Teraz już wiedziałam, że wykorzystam deski ze starych wrót stodoły!
Zakasaliśmy rękawy i zabraliśmy się do roboty... tak, tak piszę w liczbie mnogiej, bo tym razem pomagał mi mąż. Ja przygotowałam projekt i drewno (uwielbiam obrabiać drewno), a mąż wszystko ładnie skręcił.
Przedpokój nie jest jakimś cudem wnętrzarskim, ale jestem dumna, że meble zrobiliśmy sami i poprawiła się jego praktyczna strona.
Tak wyglądało przed...
W trakcie konstrukcji mebli...
GOTOWE!!!
Sporo rzeczy, które widzicie w przedpokoju możecie zrobić sami... poniżej instrukcje "krok po kroku":
- typografia;
czarne haczyki/półka na buty- IKEA
wazon ceramiczny wiszący róg - Zielona Doniczka
lustro/pudełko z napisem- PEPCO
Zastanawiam się czy grzejnik przemalować na biało czy zdecydować się na bardziej szalony kolor?! Poradźcie i koniecznie napiszcie jak podobają się Wam te kosmetyczne zmiany ;)
Bardzo się podoba! A grzejnik na szalony, koniecznie :)
OdpowiedzUsuńDzięki :* Decyzja co do grzejnika musi dojrzeć... ale ciekawa jestem opinii...
UsuńPięknie wyszło! I samodzielnie! Brawo! Aga ja bym dała czarny grzejnik - wizualnie stworzyłby wsparcie dla półki nad nim, a kolorystycznie byłby dopasowany do dodatków (wieszaków, wsporników) w odcieniu czerni. Dodatkowy - inny - kolor mógłby też być, ale po powtórzeniu go w jeszcze innych dodatkach oprócz płyt grzejnikowej (żółty?, trawiasta zieleń?) :-)
OdpowiedzUsuńDzięki Dorota! Szczerze powiedziawszy, to właśnie nad czarnym najbardziej się zastanawiałam ;) W przedpokoju stoi jeszcze szafa, którą na pewno machnę na czarno i pewnie po pomalowaniu tejże podejmę ostateczną decyzję...aby zbyt ponuro nie wyszło, gdy tyle czarnego dam ;)
UsuńMiałam napisać dokładnie to samo co Dorota - kropka w kropkę :) Myślę, więc, że coś w tym musi być ;)
UsuńA może zacznij od grzejnika i ewentualnie szafę na inny kolor? ;) I ja bym się jeszcze zastanowiła nad pomalowaniem drzwi wejściowych - sama zrobiłam tak u siebie i efekt naprawdę super :)
Ja tez się podpisuję pod zdaniem Doroty :)
UsuńPięknie. Pozdarwaim !!!!
Hania
Super fajnie! Wpraszam się na osobistą inspekcję! ;)
OdpowiedzUsuńKoniecznie :*
UsuńW każdym pokoju powinno być coś zielonego, bo to pięknie wygląda, tak jak u Ciebie :) Mój blog Ma i Bla
OdpowiedzUsuńZielone łagodzi obyczaje... ;)
UsuńUwielbiam takie inicjatywy, a efekt... Rewelacja :)
OdpowiedzUsuńZapraszam Cię w odświeżone progi My Sweet Dreaming Home
Naprawdę nie wiem, czym się stresowałaś! Efekt jest super! :-) Ja bym grzejnik na biało pomalowała, ale kolor też będzie dobrze wyglądał. Super pomysł z ławką! Cmok i udanego dnia! :-)
OdpowiedzUsuńDzięki, grzejnik muszę mocno przemyśleć ;*
UsuńI takie metamorfozy uwielbiam! Udowadniają, że przy odrobinie chęci można całkowicie odmienić wnętrze. I muszę w końcu powiesić moje lustro z pepco :)
OdpowiedzUsuńI to niewielkim kosztem ;) Całość wyniosła niecałe 200 zł ;)
UsuńSuper :)
OdpowiedzUsuńFajny wystrój ale to nie dla mnie. Ja wolę prostotę i przestrzeń a nie zagdacanie sobie pomieszczenia duperelami !
OdpowiedzUsuńZgadzam się, każdy swoją przestrzeń dostosowuje do swoich potrzeb :)
UsuńJa się wyłamię. Podoba mi się lewa strona zdjęcia (i przedpokoju). Ławka super, wieszaki nad nią również. Podoba mi się półka z ramkami. Do całości nie pasuje mi ten wieszak z "jesiennymi motywami".
OdpowiedzUsuńCzarny grzejnik... Hmmm... Wydaje mi się, że przytłoczy wnętrze. Nie lepsza byłaby jakaś zabudowa? Może coś a la portal z wypełnieniem z czarnej siatki?
Dzięki za ten głos. Zgadzam się :) Zamontowałabym tam taki sam wieszak co nad ławą lecz mój mąż do tego jesiennego ma sentyment więc jeszcze chwilę tam pewnie powisi. Co do grzejnika ciekawa propozycja...
UsuńBardzo fajnie zrobiony przed pokój u nas jest korytarz tylko jedyna jego wada że jest ciemny nie ma okna strasznie ponuro w nim i nie wiem jak to zmienić
OdpowiedzUsuńNa pewno jasna farba i jasne meble rozjaśnią wnętrze :) Warto pomyśleć też nad dobrym oświetleniem.
UsuńFajnie wygląda mi się takie coś podoba. Tylko dawajcie więcej zdjęć następnym razem bo to podstawa.
OdpowiedzUsuńTylko ile czasu to zajmuje i ile kosztuje ? Bo tego już nie napisaliście :P A szkoda bo jestem ciekaw
OdpowiedzUsuńZielony grzejnik :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńNasz przedpokój to jest poniekąd wizytówka naszego domu. Dlatego u mnie od razu przed wejściem mam wycierczkę https://www.alumatex.pl/co-wziac-pod-uwage-wybierajac-wycieraczki-do-domu/ która skutecznie zatrzymuje wszlkie zanieczyszczenia przed wejściem do pomieszczeń.
OdpowiedzUsuń