Jedni w internecie widzą same zagrożenia... uzależnienie od internetu, pedofilia, zabicie twórczości i bierność u dzieci, odmózgowienie i długo by tu można było wymieniać. Nie neguję tego, bo zagrożenia w sieci są, jak wszędzie zresztą.
Zadziwia mnie jednak ilu kreatywnych ludzi można tu spotkać, albo Ci ludzie spotykają nas ;) Ile wspólnie można zdziałać! Świat staje się niewielki, horyzonty się poszerzają, kraje i kultury przybliżają, granice (państw! nie te moralne) przestają istnieć... Najbardziej lubię, gdy internetowych znajomych spotykam w realnym świecie, kiedy możemy coś razem zdziałać twarzą w twarz... i właśnie tak było z Blamką, która znalazła nas w odmętach internetu i zaprosiła na warsztaty. Okazało się, że mamy do siebie całkiem blisko... Tym sposobem spędziliśmy bardzo owocny piątek wśród pól, lasów i gromadki dzieci wspólnie tworząc marionetki, grając na bębnach i budując szałas!
Dzięki Blamka za zaproszenie, wspólnie spędzony czas i moc pozytywnej energii!!!
Miłej niedzieli :)
P.S. Nie zapomnijcie wziąć udział w konkursie >>KLIK<<
Miłej niedzieli :)
P.S. Nie zapomnijcie wziąć udział w konkursie >>KLIK<<
* część zdjęć Blamka Rylewicz
Czadowa zabawa :)
OdpowiedzUsuńInternet to kopalnia możliwości. Jeżeli używa się go z głową, to naprawdę świetna sprawa i można spotkać zaskakujących ludzi
OdpowiedzUsuńZgadza się :)
UsuńFantastycznie! Ale się działo :-)
OdpowiedzUsuń